🟣Tajne Społeczeństwo

KIM SĄ MASONI

Braterstwo ludzi lub niebezpieczne tajne stowarzyszenie – loże masońskie istnieją od prawie 300 lat, ale ich korzenie sięgają znacznie dalej.
Masoni postrzegają siebie jako ogólnoświatowe, braterskie i przyjazne stowarzyszenie męskie, które dąży do wartości ludzkich i pozytywnego, swobodnego samorozwoju swoich członków. Jednak ich krytycy często umieszczają masonów w kącie nieznanych tajnych stowarzyszeń. Obwiniano ich o spiski, zabójstwa, katastrofy gospodarcze, a nawet wybuch wojen.

Folklorystyczne kostiumy, dziwne zwyczaje, tajemne symbole i mistyczne rytuały sprawiają, że osoby postronne postrzegają świat masonów jako dziwny, tajemniczy i konspiracyjny, a nawet i groźny. Dlatego masoni zawsze byli prześladowani w wielu krajach i nadal są zakazani w niektórych stanach.

Podróż odkrywcza do dziwnego świata.

Niebezpieczni czy nieszkodliwi? Aby odpowiedzieć na to pytanie, musisz zanurzyć się w tradycjach masonów, poznać ich historię i zrozumieć świat symboli i rytuałów – niezwykle ekscytująca podróż odkrywcza, która zaczyna się wraz ze stworzeniem ludzkości, a kończy w XXI wieku.

Według legendy, masoneria ma swój początek w budowie Świątyni Jerozolimskiej na zlecenie króla Salomona.

POCHODZENIE I MITY

W poszukiwaniu swoich mistycznych, filozoficznych i organizacyjnych korzeni masoni wracają do historii powstania Ziemi. Tradycje, obrzędy i symbole Bractwa Masońskiego są karmione tradycjami biblijnymi, mitycznymi legendami, wspaniałymi historycznymi budynkami i dawnymi tajnymi stowarzyszeniami,

Z biegiem czasu powstały różne teorie, mity i legendy o historycznych korzeniach masonerii. Szczególny wkład w to wnieśli masoni, których oficjalna data powstania przypada na 1717 r. Wiele epizodów historii kultury i ludzkości, ale także starożytnych mitów i tradycji biblijnych, zostało przejętych przez masonów dla ich własnej prehistorii. Powinny nadać skojarzeniu aurę wielkiej tradycji i chwalebnego pochodzenia z tajemniczych źródeł.

Piramidy egipskie, które zostały zbudowane prawie 5000 lat temu, należą do najbardziej imponujących dzieł sztuki w budownictwie. Z tego powodu piramida jest nadal jednym z najważniejszych symboli międzynarodowej masonerii.

Historycy masonerii, tacy jak szkocki duchowny James Anderson (około 1684-1739), rysują legendę o początkach masonerii, która zaczyna się od Wielkiego Budowniczego „wszystkich światów i historii stworzenia. Liść figowy Adama, który został wygnany z raju, jest interpretowany jako prekursor fartucha masonów. Mówi się, że syn Kain był pierwszym masonem, a legenda głosi, że pierwsze nauki powstały przed biblijnym potopem. Tajemna wiedza przetrwała powódź, uwieczniona na filarze, który później znalazł wnuk Noego. Nauki dotarły do Egiptu i Babilonu i zostały podzielone przez Mojżesza, babilońskiego króla Nimroda, a później przez greckiego matematyka Euklidesa. W tym czasie  powstały pierwsze zasady dla budowniczych, którzy powinni okazywać sobie szacunek i wiernie służyć swojemu panu. Tylko najbardziej zdolni powinni zostać mistrzami , pochodzenie lub bogactwo nie odgrywają żadnej roli. Zwyczaje ostatecznie rozprzestrzeniły się na Izrael, gdzie rozkwitły ponownie wraz z budową Świątyni Jerozolimskiej przez króla Salomona i jego budowniczego Hirama. Po jej zakończeniu doświadczeni budowniczowie rozproszyli się i rozpowszechnili swoją wiedzę o Persji, Grecji, Rzymie i Francji w Anglii. Anderson wspomina również Franków i Anglosasów w związku z historią bractw kamieniarzy. Jego chronologię prehistorii masonów zamyka traktat o królach angielskich i ich związku z architekturą.

Stare dowody, takie jak fresk budowniczego z XII wieku, wielokrotnie odnoszą się do roli, jaką architektura odgrywała w historii kultury od niepamiętnych czasów.
Tajne stowarzyszenia, legendy i budowle

Budowa piramid, rzymskich kolegiów czy religii druzyjskiej pojawiają się raz po raz jako kolejne korzenie w literaturze masońskiej. Wpływy żydowskiej kabały, która dotyczy mistycznego przesłania Starego Testamentu i talmudycznych praw religijnych, można również wykazać w masonerii. Najbardziej konkretne odniesienia historyczne można jednak dostrzec w uwagach na temat budowy świątyni w Jerozolimie, egipskiej i greckiej ligi tajemnej, templariuszy i średniowiecznych chat katedralnych. Saga Hirama związana z budową świątyni do dziś odgrywa decydującą rolę w filozofii masonów. Wiele obrzędów, symboli i tradycji starożytnych Tajemniczych Towarzystw i Zakonu Templariuszy zostało przyjętych przez masonów. Z chat kamieniarzy wyłoniły się pierwsze loże masonów.

Euklides (ok. 365-300 p.n.e.) był greckim matematykiem. Według legendy o stworzeniu masonów przywiózł geometrię do Egiptu jako najważniejszy budulec sztuki murarskiej i tam ją rozpowszechnił.
HIRAM – LEGENDA

Jedną z najstarszych źródeł masonerii jest legenda króla Salomona i jego mistrza budowniczego Hirama z Tyru. Hiram kierował budową świątyni w Jerozolimie i został zamordowany przez trzech swoich czeladników przed ukończeniem budowy.

Masoneria ma najbardziej różnorodne odniesienia do sagi Hirama w swoich rytuałach i ideach. Hiram, mistrz metalurgii i architekt, został przywieziony na dwór króla Salomona około 950 lat przed Chrystusem, aby nadzorować budowę Świątyni Jerozolimskiej. Zgodnie z tradycją, pracownicy na terenie świątyni byli już podzieleni na trzy stopnie: uczniowie,
czeladnicy i mistrzowie. Przejście na wyższy stopień było możliwe tylko wtedy, gdy osoba zainteresowana została wybrana na podstawie rekomendacji i sugestii aby wznieść się na następny poziom poprzez skomplikowaną procedurę inicjacji.

Filary odgrywają centralną rolę w duchowym świecie masonerii. Ich znaczenie pochodzi od Boaza i Jachina, dwóch filarów na dziedzińcu Świątyni Salomona. Reprezentują przeciwne bieguny, którymi dysponuje każda rzecz i każda istota.
Śmierć i odrodzenie Hirama
W masonerii śmierć Hirama musi być prześledzona przez każdego aspiranta do trzeciego stopnia, stopnia mistrza. Osoba, która ma być inicjowana, jest umieszczana na podłodze z zawiązanymi oczami i owijana kocem, aby symbolicznie ją pochować. Szef loży w końcu szepcze do zmarłych tajemnicze mistrzowskie słowo.Tym rytualnym aktem Hiram odradza się w aspirancie i zostaje podniesiony do stopnia mistrza.

Każdy stopień ma swoje tajemnice

Członkowie każdej grupy zaszeregowania otrzymywali wynagrodzenie w specjalnym miejscu. Uczniowie otrzymywali pensję przy filarze świątyni zwanym Boaz, czeladnicy przy filarze Jachin. Te dwa filary nadal reprezentują zasadę dwóch przeciwnych biegunów, która przenika wszystkie dziedziny życia w duchowym świecie myśli masonów. Każdy stopień miał również swój własny poziom wiedzy, był nosicielem specjalnych tajemnic, znaków identyfikacyjnych i haseł. Praktykanci, czeladnicy i mistrzowie wykonywali różne rytuały podczas swojej pracy. Inne, szczególne obrzędy odprawiano, gdy do bractwa przyjmowano „profanę”, osobę, która jeszcze nie była na placu budowy, czyli „wtajemniczony”. Wszystkie te różne tradycje można nadal znaleźć w symbolicznej formie w dzisiejszej masonerii.

Porządek jako zasada

Innym punktem odniesienia masonerii do legendy z Hirama jest wymowny system porządku, który panował na placu budowy świątyni: według legendy królowa Saby wyraziła życzenie, aby wszyscy robotnicy na placu byli zjednoczeni. Mówi się, że wystarczyło jedno mrugnięcie Hirama aby tysiące pracowników ustawiło się w trzech rzędach, po jednym na każdy stopień, jak na apelu. Królowa była pełna podziwu dla tej nienagannej organizacji.

Ukryta wiedza

Legenda o zabiciu i wskrzeszeniu Hirama odgrywa ważną rolę dla masonów. Według tradycji Hiram został zabity przez trzech swoich czeladników, którym odmówił zdobycia wyższego stopnia. Mówi się, że jego mordercy próbowali wydobyć z niego tajemnice tytułu mistrza, „tajne słowo”, ale Hiram milczał. Słowo zaginęło, więc świątynia pozostała niedokończona. Każdy mason nadal szuka dziś ukrytej wiedzy.

Świątynia Jerozolimska, którą król Salomon zbudował około 950 roku p.n.e. Według legendy o Hiramie, to właśnie tutaj narodziła się klasyczna masoneria z jej stopniami i rytuałami.

Wewnętrzna świątynia

Masoni widzą siebie w tradycji Hirama. Jednak nie dążą już do ukończenia Świątyni Salomona, ale raczej pracują nad budową wewnętrznej świątyni, nad własnym dalszym rozwojem. Robiąc to, bardzo starają się rozpoznać trzech „złych ludzi”, których nazywają ambicją, ignorancją i przemocą.

Zgodnie z tradycją biblijną król Salomon panował między 965 a około 926 p.n.e. w Izraelu. Rozbudował Jerozolimę, zbudował tam pierwszą dużą świątynię (zgodnie z tradycją robotnicy na miejscu świątyni byli już podzieleni na trzy stopnie) i otworzył imperium na obce kultury i religie.
TAJEMNICZY KULT STAROŻYTNY

Początki masonerii leżą w tajemniczych kultach starożytności. Znaczenie ceremonii inicjacyjnych, obrzędów i symboli, a także utrzymywania tajemnic tajnych stowarzyszeń można nadal odnaleźć półtora tysiąclecia później w lożach masońskich.

Mityczno-ezoteryczne korzenie masonów sięgają starożytnych tajemniczych przymierzy. W regionie śródziemnomorskim, zwłaszcza w Egipcie, Grecji i Cesarstwie Rzymskim, w pierwszych wiekach po narodzinach Chrystusa rozwinęło się wiele kultów misteryjnych oddających cześć różnym bóstwom. Punktem wyjścia kultów misteryjnych jest mit (gr. słowo, mowa, opowieść), narracja obrazkowa oparta na wielu symbolach, ponieważ była rozpowszechniana przez wszystkie narody przez cały czas. Skupiono się na tajemniczych legendach, takich jak Tajemnice Eleusisa, egipska legenda Ozyrysa i kult Mitry w Cesarstwie Rzymskim. Inicjacja znajdowała się w centrum wszystkich tych przymierzy. Mistycy (gr. Wtajemniczeni), kiedy zostali przyjęci, otrzymali tajemną wiedzę, która powinna umożliwić im głębszą penetrację tego, co ziemskie i nadprzyrodzone. Ceremonie inicjacji ciągnęły się zawsze przez kilka dni i ostatecznie kończyły się właściwym rytuałem inicjacyjnym.

Podczas przedstawianych tutaj tajemniczych uroczystości w greckim mieście Eleusis, uczestnicy składali hołd bogini płodności Demeter w tajnych procesjach. Ten kult później znalazł się w rytuałach masonów.

Obietnica nieśmiertelności

W ten sposób inicjowany mistyk mógł poczuć się nosicielem tajemnej wiedzy i umieścić swoje życie w związku między ziemską egzystencją a niebiańską boskością. W tych tajemniczych kultach śmierć była postrzegana jedynie jako brama do nowego życia. Nieśmiertelność jego duszy przywołała wtajemniczonego. Ponieważ tradycyjne starożytne religie nie miały takiej obietnicy, była to szczególna atrakcja kultów misteryjnych.

Ślub milczenia

W starożytności za zdradę tajemnic groziła kara śmierci, oprócz konfiskaty całego mienia. Chociaż prawie wszystkie wielkie i mniej wielkie umysły starożytnych Aten zostały poinstruowane w tajemnicach eleuzyjskich, ich sekrety były tak dobrze strzeżone przez wtajemniczonych, że obecnie niewiele wiadomo o treści inicjacji. „Święta cisza” powinna także wzmacniać poczucie wspólnoty w grupie i dawać wtajemniczonemu poczucie posiadania ukrytej wiedzy.
Upadek kultów misteryjnych przebiegał równolegle do powstania chrześcijaństwa. Decydujący wpływ na ten rozwój miało wyniesienie chrześcijaństwa do religii państwowej przez rzymskiego cesarza Teodozjusza Wielkiego w 380 r. Istotne elementy misteryjnych przymierzy, takie jak inicjacja i ślub milczenia, zostały później ponownie znalezione u masonów. Niemniej jednak starożytne kulty tylko w ograniczonym zakresie można uznać za ezoteryczne korzenie masonerii, ponieważ nie ma bezpośrednich linii tradycji między starymi tajnymi stowarzyszeniami a lożami, które pojawiły się ponad tysiąc lat później.

Tajemnice Eleusis
Jednym z najważniejszych kultów starożytności są tajemnice Eleusis. Aż do końca V wieku tysiące wierzących dwa razy w roku udawały się w wielkich procesjach do wioski na zachodzie Aten i całymi dniami składały hołd bogini płodności Demeter. Forma i treść obrzędów, które skupiały się na ofiarnych obrzędach, modlitwach i tańcach, były ściśle trzymane w tajemnicy przed wszystkimi niewtajemniczonymi. Dlatego nazwano je tajemnicami.
Ruiny świątyni Eleusis zostały odkryte 30 kilometrów na północny zachód od Aten. Nadal nawiązują do tajemnic Eleusis, jednego z najważniejszych kultów w mitologii greckiej.

Średniowieczny zakon templariuszy został siłą zniszczony na początku XIV wieku. Niektóre z jego tradycji można znaleźć wśród masonów ponad 300 lat później.

Zakon templariuszy, tajne stowarzyszenie założone prawdopodobnie w 1118 roku przez francuskiego szlachcica Hugo de Payesa wraz z ośmioma wyznawcami, miał decydujące znaczenie dla masonerii. Celem przymierza była ochrona pielgrzymów udających się do świętego miasta Jerozolimy przed atakiem. Znaczenie zakonu, którego członkowie żyli w narzuconym przez siebie ubóstwie, szybko wzrosło tak bardzo, że otrzymał własną siedzibę w pałacu królewskim w Jerozolimie. Zanim została zniszczona, stała tam słynna świątynia króla Salomona, od której wzięło swoją nazwę stowarzyszenie rycerskie.

Powstanie i upadek Zakonu

Zakon szybko rozprzestrzenił się na Bliskim Wschodzie i prawie w całej Europie, w XIII wieku liczył już około 15 000 członków. Ponieważ musieli oni przekazać cały swój majątek przymierzu, wkrótce zgromadzili ogromne fortuny. Jego moc i wpływy stały się tak wielkie, że coraz więcej książąt i królów uzależniało się politycznie i finansowo od templariuszy. Francuski król Filip IV, znany jako Przystojny, w końcu obawiał się, że rycerze go obalą i przejmą kontrolę nad Francją. Prawdopodobnie kazał aresztować głowę templariuszy Jacquesa de Molay i większość jego zwolenników w 1313 roku. Wielu z uwięzionych było torturowanych i zmuszonych do przyznania się, że popełnili bluźniercze czyny. Bracia oskarżeni o herezję byli sądzeni w pokazowych procesach i paleni na stosie. Ich gwałtowna śmierć przypieczętowała upadek templariuszy.

Miejsce pochówku templariuszy: Zakon był prześladowany głównie we Francji na początku XIV wieku. Wielu templariuszy było torturowanych i zabijanych, a federacja została oficjalnie rozbita w 1312 roku.
Ścisłe przestrzeganie.
W połowie XVIII wieku niemiecki baron Karl Gotthelf von Hund (1722-1776) próbował połączyć tradycje templariuszy z masonerią. Członkowie tak zwanego „Ścisłego przestrzegania” uważali się za bezpośrednich następców templariuszy, ich najwyższy poziom wiedzy był rycerzem templariuszy. „Ścisłe przestrzeganie” liczyło niekiedy ponad 1300 członków, w tym 26 niemieckich książąt. Rozprzestrzenił się od Saksonii po Francję, Rosję i region skandynawski. Po śmierci von Hunda organizacja rozpadła się i została rozwiązana w 1782 roku.

Templariusze i masoni

Ponieważ nie wszyscy Rycerze Templariuszy zostali aresztowani i zabici, narosło wiele legend o dziedzictwie templariuszy. Niektórzy historycy rysują bezpośredni związek między nimi a lożami masońskimi, które zostały założone 400 lat po ich rozbiciu. Masoni to ludzie, którzy odbudują zniszczony porządek i ożywią jego tradycje. Rzeczywiście, istnieją pewne podobieństwa między templariuszami a masonami; obrzędy inicjacyjne i ściśle strzeżone tajemnice odgrywają główną rolę w obu tajnych stowarzyszeniach. Faktem jest również, że masoni przejęli od Templariuszy określenie „Wielki Mistrz” i poświęcili jeden ze swoich wyższych stopni „Legendzie de Molay”. W masonerii istnieją również rytuały, które sięgają czasów Templariuszy. Na grobach i trumnach wielu templariuszy znaleziono również insygnia, takie jak miara kwadratu, pion i młot, które są również głównymi symbolami masonerii. Jednak teoria, że masoni są prawowitymi spadkobiercami templariuszy, nigdy nie została potwierdzona. Należy do królestwa mitów i legend.

Templariusze, byli średniowiecznym zakonem rycerskim. Ich znakami rozpoznawczymi był biały tabard i czerwony krzyż.

Faktycznymi prekursorami masonerii są średniowieczne chaty budowlane, które powstały wszędzie tam, gdzie budowano kościoły. Składali się z kamieniarzy, murarzy i dekarzy, których łączyła tajemna wiedza i rytuały. Później rozwinęły się z nich loże.

Od roku 1000 kościołóy i klasztory budowano w całej Europie Zachodniej, a wszędzie tam, gdzie budowano duże i potężne katedry, budowniczowie tworzyli także stowarzyszenia rzemieślnicze. Te tak zwane chaty budowlane były społecznościami ściśle zhierarchizowanymi. Na dole byli zwykli kamieniarze (ang. mason), z których niektórzy pracowali na ogromnych blokach kamiennych. Po ukończeniu praktyki jako mason, pozwolono im produkować żebra sklepienia i ozdobną biżuterię na podstawie określonych modeli. Kolejny wyższy poziom zajęli rzeźbiarze figur, którzy stworzyli posągi na podstawie modeli biblijnych. Kierownikiem robót budowlanych był majster. Posiadał tajniki huty, wiedzę rzemieślniczą, techniczną, matematyczną i projektową, które były niezbędne do budowy katedry.

W masonerii cyrkiel symbolizuje tradycję budownictwa, jednocześnie symbolizuje duchowość, otwartość i tolerancję.
Masons i Freemasons

Bractwa budowlane tworzyły zwartą społeczność, której spójność opierała się nie tylko na ich rzemiośle, ale także na pewnych rytuałach i symbolach. Wszystkie chaty budowlane miały księgę, w której wpisywane były zasady budowy, kodeks postępowania obowiązujący wszystkich braci budowlanych oraz „tajemnicę”, tzw. Chałupę wewnętrzną. Tajemnica ta składała się głównie z pewnych rytuałów, takich jak pozdrowienia czy hasła, którymi zagraniczni rzemieślnicy rozpoznawali się nawzajem, a wędrowni rzemieślnicy służyli jako „identyfikator”. Budowlańcy z najwyższą starannością strzegli tajemnic swojego zawodu, aby nikt obcy nie mógł ich poznać.

Powolny upadek budownictwa chat rozpoczął się w połowie XV wieku. Budowano coraz mniej katedr i zamków, przez co stowarzyszenia rzemieślników traciły na znaczeniu. Ale dopiero w XVII wieku chaty były stopniowo zamykane i zastępowane głównie przez cechy. W tym czasie terminem loża używano określenia wszystkich kamieniarzy pracujących przy budowie. Po raz pierwszy, kiedy wybudowano York Minster pod koniec XIV wieku, ludzie mówili o „kamiennych murarzach loży”. Użycie słowa loża jako organizacji cechowej dla kamieniarzy zostało udokumentowane po raz pierwszy w 1599 roku.

Wraz z końcem epoki wielkich budowli katedralnych zmieniła się również struktura lóż: do XVII wieku składały się one wyłącznie z przedstawicieli branży budowlanej, teraz coraz bardziej otwierających się na nie-rzemieślników.
Budowniczowie cieszyli się wysoką pozycją społeczną, a nieprofesjonaliści postrzegali jako zaszczyt bycia członkiem lóż: szlachta, obywatele i uczeni wstępowali do stowarzyszeń budowlanych jako „zaakceptowani” masoni. Początkowo ci honorowi goście mieli niewielki wpływ na pracę lóż.
Zmieniło się to, ze względu na ich charytatywne obowiązki.

Od około 1000 roku w Europie budowano liczne potężne katedry. Tam, gdzie budowano kościoły, rzemieślnicy tworzyli tak zwane budowle.

Przez dziesięciolecia stosunki między budowniczymi i nie-rzemieślnikami zmieniły się w wielu lożach. W 1670 r. Szkocka loża w Aberdeen liczyła tylko dziesięciu murarzy, ale 39 mężczyzn z zawodów niezwiązanych z budownictwem. Wraz z akceptacją „zaakceptowanych” masonów, coraz więcej lóż zmieniało się ze stowarzyszeń „operacyjnych” na „spekulatywne”, w których nie skupiano się już na konkretnej działalności budowlanej, lecz na działaniu symbolicznym.
Prawdziwe chaty budowlane stały się klubami o interesach intelektualnych i społecznych – narodziła się nowoczesna masoneria.

W czerwcu 1717
czterech londyńskich wolnomularzy jednoczy się w wielką lożę.
Fuzja zwiastuje szybki rozwój masonerii.
Wkrótce władzę przejmie szlachta.

Oficjalną godziną narodzin masonerii jest dzień św. Jana, 24 czerwca 1717 r. W tym dniu w Londynie spotkały się cztery loże, nazwane od karczm, w których regularnie się spotykali. Były to taverny „Zum Apfelbaum”, „Zur Gans und zum Bratrost”, „Zur Krone” oraz loża ,,Zum Römer und zur Traube ”. Tylko ta ostatnia loża składała się wyłącznie ze spekulatywnych masonów. Pozostali trzej byli głównie budowniczymi i rzemieślnikami wśród swoich członków. Spotkanie, które odbyło się w restauracji „Zur Gans” na cmentarzu św. Pawła, miało oficjalny cel połączenia czterech lóż w jedną Wielką Lożę Londynu i Westminsteru ze względów towarzyskich. Innym powodem centralizacji był ostry kryzys trzech „operacyjnych” lóż, które ucierpiały z powodu ogromnego spadku liczby członków. Chcieli połączyć się z odnoszącą większe sukcesy lożą spekulacyjną „Zum Römer und zur Traube”, która liczyła około 70 członków, więcej niż pozostałe trzy loże razem wzięte. Celem stowarzyszenia było lepsze zorganizowanie akcji charytatywnej na rzecz swoich członków.

Pierwsi arcymistrzowie       i wejście szlachty

Bracia loży wybrali najstarszego mistrza loży, Anthony’ego Sayera (1672–1742), który jako pierwszy wielki mistrz sprawował ten urząd tylko przez rok. 1718 Sayer został zastąpiony przez sekretarza londyńskiego urzędu skarbowego, George’a Payne’a, który z kolei rok później musiał ustąpić miejsca filozofowi przyrody Johnowi Theophilus Desaguliers (1683-1744) jako Wielkiemu Mistrzowi. Desaguliers, członek prestiżowego londyńskiego stowarzyszenia naukowego „Royal Society”, wkrótce potem poprowadził lożę do księcia Montagu, pierwszego szlachcica, który w 1721 r. sam został Wielkim Mistrzem London Lodge Association. Wejście księcia oznaczało ogromny wzrost reputacji loży. Coraz ważniejsi i bardziej wpływowi ludzie wkraczali teraz do Wielkiej Loży, od 1721 r. na czele loży, która nadal się rozrastała, znajdowali się tylko członkowie rodziny królewskiej i szlachta. W 1721 r. liczono dwanaście, dwa lata później  powstały 52 pojedynczyńcze loże.

Przed założeniem wielkiej loży każda loża miała swoją własną ,,konstytucję” z jej najważniejszymi wierzeniami. W 1721 Desaguliers i Montagu zlecili szkockiemu duchownemu dr. James Anderson (1689-1739) napisania  konstytucji Wielkiej Loży na podstawie tych konstytucji. Te „stare obowiązki” zostały opublikowane w 1723 roku i obowiązują do
dzisiaj jako podstawowe prawo masonów.

Jan Chrzciciel
i masoni

Jan Chrzciciel, który również konsekrował Jezusa, od wieków jest patronem angielskich bractw kamieniarzy. Do dziś masoni uważają go za ucieleśnienie odwagi, moralności i idealizmu. Jego urodziny, 24 czerwca, nie tylko wyznaczają narodziny nowoczesnej masonerii, ale są również najwyższym świętem dla prawie wszystkich lóż do dziś. W tym  festiwalu narodowym masonerii, każdy mason w miarę możliwości powinien wziąć udział, aby pokazać swoją przynależność do przymierza obejmującego ziemię . Ponieważ dzień prawie zbiega się z letnim przesileniem, Jan oznacza również światło, które ma szczególne znaczenie w filozofii masońskiej. Trzy masońskie stopnie ucznia, czeladnika i mistrza są ogólnie nazywane stopniami Jana, a loże, które przyznają te trzy stopnie, nazywane są lożami Jana.

W doktrynie chrześcijańskiej Jan Chrzciciel jest drugim po Maryi najważniejszym świętym i wzorem ascezy. Jest obok Maryi i Józefa jedyną osobą, której Jezus dobrowolnie się poddaje (przy chrzcie).

Począwszy od Wielkiej Brytanii masoneria rozprzestrzenia się nie tylko na kontynencie europejskim i w koloniach angielskich.
W Nowym Świecie idee padły na szczególnie podatny grunt.

Z wyspy do Europy kontynentalnej

Wraz z publikacją „Starych Obowiązków” zakończyła się faza założycielska spekulatywnej masonerii i mogła ona teraz rozprzestrzenić się na kontynent europejski. W 1729 r. w Madrycie powstała pierwsza loża niebrytyjska. W następnych latach w Paryżu (1732) powstały związki masońskie,
Florencja (1733) Haga, Lizbona, Sztokholm (1735)
oraz w Genewie (1736).
Wkrótce także w koloniach powstały pierwsze loże,
w angielskiej kolonii koronnej Gibraltaru już w 1729 roku,
w następnym roku w Kalkucie i 1739 na Jamajce.

W Niemczech rozprzestrzenianie się masonerii jest ściśle związane z królem pruskim Fryderykiem II (1712-1786). Dwa lata przed wstąpieniem na tron został przyjęty do Związku Masonerii w Brunszwiku, a gdy został królem w 1740 roku, oficjalnie wyznał masonerię. W tym samym roku, 13 września, z jego inicjatywy powstała w Berlinie wielka loża „Do trzech światów”. Jako władca pruski Fryderyk znacznie promował przyjmowanie do lóż szlachty, wysokich urzędników wojskowych i wpływowych polityków, którzy w ten sposób szybko zdobywali wpływy społeczne.

Z Berlina loże masońskie rozprzestrzeniły się przez Wrocław, gdzie loża została założona w 1741 roku, do Wiednia. Tam we wrześniu 1742 wybudowano pierwszą lożę pod nazwą „Pod Trzema Armatami”, ale istniała ona tylko przez sześć miesięcy: w marcu 1743 z rozkazu ówczesnej arcyksiężnej Austrii Marii Teresy (1717-1780) , została poddana rozwiązaniu przez policję, ponieważ przyszła cesarzowa nie ufała bractwom masońskim – mimo że sama była żoną masona.

Pod wpływem szlachty

Tymczasem w ojczyźnie spekulatywnej masonerii liczba lóż nadal rosła:
Siedem lat później z 52 lóż w 1725 r. powstało 109. W 1737 r. reputacja angielskiego systemu lóż znacznie wzrosła dzięki przyjęciu księcia Fryderyka Walii, pierwszego członka angielskiej rodziny królewskiej.
Wpływ szlachty na loże nie wszędzie był tak silny jak w Anglii, Prusach i Austrii.
We Francji, gdzie w 1736 r. powstała pierwsza wielka loża, wśród zwolenników masonerii byli głównie intelektualiści z życia kulturalnego i duchowego.

Poprzez szkockich, angielskich i irlandzkich imigrantów, filozofia masońska wcześnie dotarła do Nowego Świata, gdzie pionierski duch imigrantów z Ameryki Północnej zbiegł się w wielu obszarach z twórczymi ideałami Braci Loży. Bo tam zasady masonerii, oparte na tolerancji i uznaniu powszechnie obowiązujących praw człowieka, można było wypróbować w praktyce.

Pierwsze bractwa masońskie powstawały głównie w miastach portowych, gdzie lądowały statki ze starego kontynentu. W 1730 r. w Nowym Jorku, New Jersey i Filadelfii założono pierwsze loże w Stanach Zjednoczonych, które do dziś można zidentyfikować.

Pierwsza północnoamerykańska Wielka Loża, Loża św. Jana, została założona w 1733 roku pod auspicjami Wielkiej Loży Anglii w Bostonie, późniejszej tajnej stolicy lóż masońskich. Następnie powstało wiele innych lóż i lokalnych stowarzyszeń. Rozprzestrzenianie się masonerii w USA jest nierozerwalnie związane z nazwiskiem amerykańskiego męża stanu Benjamina Franklina, który sam został masonem w 1731 roku, a trzy lata później po raz pierwszy został Wielkim Mistrzem Prowincji Pensylwanii. W 1934 r. zajął się także wydaniem „Konstytucji” masońskiej, „Starych Obowiązków”.

Masoni w wojsku

Ponadto w tym czasie pojawiło się coraz więcej tak zwanych oczu polowych lub pułkowych
wojska, ponieważ część brytyjskiej
armii wykonywała swoją służbę w kolonii.
Wojskowi byli mobilni i nosili w skrzyniach medale i inne rekwizyty. Te loże, w których jednoczyli się zwykli żołnierze i wysocy rangą dowódcy, nie były autoryzowane przez Brytyjczyków, ale przez irlandzką wielką lożę. System loży, a wraz z nim idee masonerii szybko rozprzestrzeniły się w całej armii. Duża część przywództwa wojskowego zetknęła się z ideałami masonów, którzy mieli odegrać centralną rolę na drodze Ameryki Północnej do niepodległości od Anglii. Jednym z tych oficerów był młody George Washington, który później został pierwszym prezydentem Stanów Zjednoczonych.

Witamy! Zachęcamy do dzielenia się swoimi przemyśleniami i opiniami. Prosimy o szacunek dla innych uczestników dyskusji.