
Dziś bierzemy na tapetę coś, co brzmi jak z Netfliksa, ale działo się naprawdę: niebieskie oczy jako znak czarownicy! W średniowiecznej Europie jasny kolor oczu mógł wpędzić cię w niezłe tarapaty – od plotek po… stos. Czy to prawda, że niebieskooki byli na celowniku łowców czarownic? I skąd w ogóle ten strach przed błękitnym spojrzeniem? Włączcie się w tę opowieść, bo będzie creepy, fascynująco i z nutką historii. No to jedziemy!
1. Niebieskie oczy – dlaczego budziły strach?
Wyobraźcie sobie Europę sprzed kilkuset lat: ciemne uliczki, wszechobecny strach przed diabłem i zero Netflixa na pocieszenie. W takich czasach wszystko, co nietypowe, budziło podejrzenia. A niebieskie oczy? Cóż, były jak dzisiejszy filtr na Insta – rzadkie, przyciągały uwagę i wydawały się… no, trochę magiczne.
Naukowcy twierdzą, że niebieskie oczy to efekt mutacji genetycznej sprzed jakichś 6–10 tysięcy lat. W średniowieczu, zwłaszcza na południu Europy, gdzie królowały ciemne tęczówki, jasne oczy były jak UFO. Ludzie szeptali: „To nie może być naturalne!”. Do tego dochodziły chrześcijańskie malowidła, gdzie demony miały płonące, nienaturalne ślepia – czasem żółte, czasem… niebieskie.
A teraz hit: w średniowiecznej medycynie wierzono, że jasne oczy oznaczają „zimną” naturę. Czyli zero emocji, tajemniczość, a może nawet skłonność do rzucania uroków. Brzmi jak opis villainki z „Wiedźmina”, prawda?
2. Legendy i procesy – historie, które dają do myślenia
No dobra, ale czy naprawdę palono ludzi za kolor oczu? Cóż, sam błękit tęczówek raczej nie wystarczał, ale w połączeniu z innymi „dowodami” – jak leczenie ziołami czy bycie „tą dziwną sąsiadką” – mógł być gwoździem do trumny. Sprawdźcie te historie, które brzmią jak gotowy scenariusz na horror.
Birgitta ze Szwecji, XIV wiek: W szwedzkiej prowincji Dalarna żyła uzdrowicielka Birgitta, która miała tak intensywnie niebieskie oczy, że ludzie mówili, że „przenikają dusze”. Kiedy wyleczyła córkę księdza, ten zamiast podziękować, oskarżył ją o konszachty z diabłem. Jej spojrzenie? „Zbyt nieczyste”. Birgitta skończyła na stosie, a jej historia stała się lokalną legendą o „niebieskookiej wiedźmie”
Isobel Gowdie, Szkocja, 1662: To jedna z najbardziej znanych czarownic, która „przyznała się” do wszystkiego – od latania na sabaty po rozmowy z Diabłem. Świadkowie zeznali, że jej jasne oczy – może niebieskie, może zielone – świeciły w ciemności. Serio? Prawdopodobnie tortury zrobiły swoje, ale jej opowieści zainspirowały szkockie ballady.
Elsbeth Scheurl, Bamberg, 1628: W niemieckim Bambergu, gdzie polowania na czarownice były jak maraton, Elsbeth nazwano „Białą Wiedźmą”. Dlaczego? Bo jej niebieskie oczy uznano za „diabelski dar”. Kat twierdził, że podczas tortur jej źrenice się nie rozszerzały. Brzmi jak science fiction, ale dla tamtych ludzi to był dowód opętania. Elsbeth spalono, a Bamberg pochłonął ponad tysiąc ofiar.
Słowiańskie rusały: Na naszych ziemiach, w Polsce i na Ukrainie, wierzono w rusały – duchy dziewczyn, które miały hipnotyzujące, niebieskie spojrzenie. Jeden rzut oka i bam! – choroba albo obłęd. W niektórych wioskach kobiety o jasnych oczach musiały nosić amulety, żeby nikt nie posądził ich o czary.
Alice Samuel, Anglia, 1593: W sprawie „Wiedźm z Warboys” 12-letnia Jane oskarżyła sąsiadkę Alice o rzucenie uroku. Powód? Jej „zimne, niebieskie oczy wysysały życie”. Alice powieszono, a sprawa stała się hitem w ówczesnych pamfletach – takich XVII-wiecznych tabloidach.
Brzmi jak sceny z „Salem” albo „American Horror Story”, co? Ale to działo się naprawdę.
3. Skąd ten strach przed jasnymi oczami?
To nie tylko kwestia genetyki. W średniowieczu ludzie bali się wszystkiego, co „inne”. Kryzysy, wojny, epidemie – jak Czarna Śmierć – sprawiały, że szukano kozła ofiarnego. A kto był łatwym celem? Kobiety, zwłaszcza starsze, biedne albo te, które żyły po swojemu. Niebieskie oczy? To tylko wisienka na torcie oskarżeń.
Do tego dochodziła popkultura tamtych czasów – ballady, obrazy, kazania. Na przykład Albrecht Dürer malował kobiety o jasnych oczach jako symbole magii. W niemieckiej balladzie Die Blaue Hexe czarownica miała błękitne spojrzenie, które mroziło krew w żyłach. Nawet w słowiańskim folklorze rusały były jak femme fatale z niebieskimi oczami.
I jeszcze jedno: w procesach czarownic chodziło o kontrolę. Kobiety, które znały zioła, leczyły ludzi albo po prostu miały tupet, były zagrożeniem dla patriarchatu. Niebieskie oczy? Czemu nie wykorzystać ich jako „dowodu”?
4. Współczesny vibe – niebieskie oczy w popkulturze
Dziś nikt nie pali na stosie za kolor oczu, ale motyw „niebieskookiej czarownicy” żyje w popkulturze. Pamiętacie Yennefer z „Wiedźmina”? Jej fioletowe oczy to taki ukłon w stronę tych dawnych wierzeń. Albo Daenerys z „Gry o Tron” – jasne spojrzenie i smoki? Totalnie magiczny vibe.
A ciekawostka na koniec: na Bałkanach wciąż krążą przesądy, że ludzie z heterochromią – czyli różnokolorowymi oczami – mają magiczne moce. Może więc każdy z nas ma w sobie trochę czarownicy?
No, przyznajcie się w komentarzach – kto z was ma niebieskie oczy i czuje się teraz jak potencjalny czarownik?
Polowania na czarownice to nie tylko mroczna ciekawostka. To przypomnienie, jak strach i uprzedzenia mogą zniszczyć życie niewinnych ludzi. Niebieskie oczy były tylko pretekstem, ale pokazują, jak łatwo znaleźć „dowód”, kiedy chce się kogoś pogrążyć.
Dziś możemy się z tego śmiać, ale warto pamiętać, że podobne mechanizmy – ocenianie po wyglądzie, szukanie „innych” – wciąż działają. Więc może zamiast szukać czarownic, szukajmy… dobrych historii?
📚 Źródła historyczne i kulturowe
1. Arabskie legendy o czarownicach z niebieskimi oczami
Zarqāʾ al-Yamāma – postać o niezwykle jasnych oczach, uznawana za rzucającą uroki; w jednej historii jej oczy miały zdolność widzenia oddalonego zagrożenia .
2. Evil Eye i spojrzenie jako magia
W kulturze śródziemnomorskiej i islamskiej błękitne oczy były kojarzone ze złym spojrzeniem („evil eye”) oraz z mocami magicznymi .
3. Rola spojrzeń i koloru oczu w wierzeniach ludowych
W folklorze europejskim, słowiańskim i afrykańskim „magiczne spojrzenie” (evil eye, nocne bieganie czarownic) miało moc wywoływania chorób lub urojeń, a jasne oczy ułatwiały wiązanie danej osoby z magią .
🏰 Przypadki z europejskich procesów o czary
1. Szwecja (XVI–XVII w.)
Lasses Birgitta (1550) – pierwsza stracona za czary w Szwecji .
Brita Pipare (1593–1595) – oskarżona o czary, choć nie potwierdzono paktu z diabłem; pozostaje przykład ostrzeżeń bez egzekucji śmierci .
Kolejne procesy (Märet Jonsdotter, Brita Alvern) pokazują, jak często kolory i oskarżenia o magię łączono w XVII‑XVIII w. .
2. Procesy w Anglii i Szkocji
Chociaż nie ma bezpośrednich dowodów na „niebieskie oczy” jako dowód czarostwa, liczne opisy „zimnych, hipnotycznych spojrzeń” świadczą o podobnym przekonaniu kulturowym (przykłady z Anglii XVII w.).
📘 Publikacje naukowe
1. „Magic, explanations, and evil: On the origins and design of witches and sorcerers”– analiza (m.in. afrykańska, Hopi, Azande) na temat mechanizmów społecznych i symbolicznych lęku przed czarami, uwzględniająca aspekt spojrzeń i magicznych atrybutów .
2. Badania nad „evil eye” i wierzeniami magicznymi – prace antropologiczne o wpływie spojrzeń i przekonań o magicznych właściwościach oczu na relacje społeczne .
Arabskie mity Zarqāʾ al-Yamāma Wskazują historyczne skojarzenia niebieskich oczu z magią.
Europejskie procesy Przykłady ze Szwecji (Birgitta, Brita, itd.) Ilustrują wykorzystanie cech fizycznych w oskarżeniach o czary.
Antropologia magii Singh, evil eye prace Pokazują uniwersalne mechanizmy ludzkiego strachu przed „innym”.
✨ Niebieskie Oczy Czarownic – Prawda Czy Mit?
W średniowiecznej Europie istniało przekonanie, że niebieskie oczy mogą świadczyć o związkach z magią. Były rzadkie w niektórych regionach i przez to budziły lęk .
W szwedzkich procesach czarownic pojawia się postać Lasses Birgitty, spalonej na stosie w 1550 roku – jej intensywnie jasne spojrzenie opisywano jako „nienaturalne i lodowate” . Inna oskarżona, Brita Pipare, została uwolniona, ale zapiski wspominają o jej „zimnym wzroku”, który rzekomo wywoływał mdłości u świadków.
W Szkocji, w 1662 roku, Isobel Gowdie przyznała się do czarów, opisując, jak przemieniała się w zwierzęta. Podczas jej procesu pojawiły się doniesienia o „świecących oczach”, które „przeszywały ciemność” .
Podobnie w Niemczech, Elsbeth Scheurl z Bambergu została uznana za „białą wiedźmę” – przypisywano jej hipnotyczne, błękitne oczy, które „nie reagowały na światło” nawet podczas tortur .
W kulturze słowiańskiej istnieje motyw rusałek – istot wodnych o niebieskich oczach, które mogły sprowadzać obłęd lub śmierć [⁶]. W ukraińskich i polskich wierzeniach kobiety z jasnymi oczami nosiły amulety ochronne, by nie zostać posądzonymi o „złe oko” .
Zjawisko to nie ograniczało się do Europy. W tradycji arabskiej znana jest postać Zarqāʾ al-Yamāma, kobiety o niebieskich oczach, której wzrok miał magiczną siłę – widziała z ogromnej odległości, co przypisywano darowi lub przekleństwu .
We współczesnej popkulturze motyw „czarujących spojrzeń” przetrwał – np. u Yennefer z „Wiedźmina” czy Daenerys Targaryen z „Gry o Tron”, gdzie oczy często symbolizują władzę, magię lub proroctwo .
Niebieskie oczy: kiedyś znak czarownicy, dziś symbol magii. Mrożąca krew w żyłach historia ludzkich uprzedzeń
W dzisiejszych czasach niebieskie oczy uważane są za atrakcyjne, pożądane, niekiedy wręcz magiczne. Patrzą na nas z okładek magazynów i ekranów kin. Ale sięgnijmy wstecz o kilka stuleci – do mrocznej ery polowań na czarownice. Wtedy ten sam kolor oczu mógł stać się wyrokiem śmierci. Był dowodem w procesie, znakiem diabła, potwierdzeniem „inności”, która budziła lęk i agresję.
👁️ Spojrzenie, które parzyło skórę: niebieskie oczy w średniowiecznym świecie
W średniowiecznej Europie, szczególnie na południu kontynentu, gdzie ciemne oczy i włosy były normą, jasna tęczówka była rzadkością. A wszystko, co rzadkie i niezrozumiałe, w kulturze przesądów i głębokiej wiary w nadprzyrodzone, musiało mieć „logiczne” wytłumaczenie.
Medycyna tamtych czasów opierała się na teorii czterech humorów. Niebieskie oczy łączono z flegmatycznym charakterem i nadmiarem flegmy – zimnego i wilgotnego humoru. Uważano, że osoba o takim spojrzeniu jest chłodna emocjonalnie, apatyczna, skryta i podstępna.
Sztuka i literatura religijna utrwalały ten obraz. Demony, heretycy i personifikacje grzechu często przedstawiano z nienaturalnymi, jasnymi oczami, które rzekomo świeciły w ciemności lub miały hipnotyczną moc. Wierzono, że spojrzenie prosto w takie oczy może oznaczać utratę duszy, opętanie lub chorobę.
🔥 Oczy jako dowód winy: prawdziwe ofiary histerii
Gdy w wiosce zdarzała się klęska nieurodzaju, nagły zgon lub tajemnicza choroba, społeczność desperacko szukała winnego. Najłatwiej było obwinąć kogoś „innego”. Niezależna zielarka, samotna starsza kobieta, biedna żebraczka – często to one wpadały w sidła podejrzeń. A jeśli przy okazji miały niebieskie oczy, było to „namacalny” dowód potwierdzający domysły tłumu.
· Birgitta ze Szwecji – była uzdrowicielką, której wiedza o ziołach budziła zarówno podziw, jak i strach. Gdy któryś z jej zabiegów się nie powiódł, jej „przenikające duszę” niebieskie oczy uznano za dowód złych mocy i konszachtów z diabłem. Zakończyła życie na stosie.
· Elsbeth Scheurl z Bambergu – znana jako „Biała Wiedźma”. Zeznania świadków mówiły, że jej oczy „nie reagowały na światło”. Ten brak ludzkiego odruchu (prawdopodobnie wynikający ze strachu lub szoku) uznano za znak, że nie jest w pełni człowiekiem, tylko demonem w ludzkiej skórze.
· Alice Samuel z Anglii – jej historia to przykład potęgi dziecięcej sugestii. Podczas procesu „Czarownic z Warboys” jedna z córek miejscowego szlachcica oskarżyła Samuel o rzucenie uroku. Kluczowym „dowodem” było jej „zimne, wysysające życie” spojrzenie, które rzekomo miało sprowadzić na dziecko chorobę.
🧠 Anatomia lęku: dlaczego boimy się „innego”?
Strach przed niebieskimi oczami był jedynie symptomem znacznie głębszego mechanizmu społecznego. Społeczności żyjące w ciągłym zagrożeniu głodem, wojną i zarazą działały na zasadzie plemiennej: „my” versus „oni”.
Kobiety, które w jakikolwiek sposób wykraczały poza narzucone role (były zbyt mądre, zbyt samodzielne, zbyt biedne lub zbyt odważne), stawały się łatwym celem. Ich fizyczna cecha, jak kolor oczu, stawała się wygodnym pretekstem i symbolicznym potwierdzeniem ich rzekomej winy. Był to proces tworzenia kozła ofiarnego – jednostki obarczanej winą za nieszczęścia całej grupy, co miało przywrócić poczucie kontroli i sprawczości.
🎬 Magiczne spojrzenie: od stosów do popkultury
Zaskakujące, jak ten dawny lęk przed magicznym spojrzeniem przetrwał do dziś, choć w zupełnie innej, zmitologizowanej formie. Niebieskie (lub fioletowe) oczy w popkulturze stały się synonimem mocy, tajemnicy i nieziemskiego piękna.
· Yennefer z Wiedźmina – jej fioletowe oczy są jej znakiem rozpoznawczym, symbolem ogromnej mocy, ale też niedostępności i niebezpiecznego uroku.
· Daenerys Targaryen z Gry o Tron – w książkach ma fioletowe oczy, znak swojego królewskiego, valyriańskiego (a więc nie do końca ludzkiego) pochodzenia.
· Białe Walkery – ich lodowoniebieskie, jarzące się oczy to esencja zimna, śmierci i absolutnego, obcego zła.
· Wierzenia ludowe – na Bałkanach wciąż żywe są przesądy, że osoby z heterochromią (różnobarwność tęczówek) mogą widzieć zarówno w naszym, jak i zaświatach.
Lekcja z przeszłości
Historia niebieskich oczu to opowieść o tym, jak lęk i niewiedza potrafią przekształcić neutralną cechę biologiczną w symbol zła. To ponura lekcja pokazująca, jak mechanizmy społeczne poszukują kozłów ofiarnych i jak „inność” – w dowolnej formie – może stać się celem ataków.
Dziś nie palimy już czarownic na stosach, ale te same mechanizmy uprzedzeń wciąż działają. Skupianie się na powierzchownych różnicach (kolor skóry, pochodzenie, wyznanie) zamiast na ludzkiej istocie, która za nimi stoi, wciąż bywa paliwem dla nienawiści. Wystarczy tylko, by zbiorowy lęk znalazł swój pretekst. W średniowieczu były to niebieskie oczy. Czym jest dziś?
✨
Kodeks Strażniczki
· 🔵 Niebieskie Echo: Autentyczna, zapomniana legenda, starannie odtworzona na podstawie historycznych źródeł.
· 🟣 Fioletowe Echo: Opowieść inspirowana historycznymi motywami, autorska interpretacja lub rekonstrukcja luk w źródłach.
· ⚪ Srebrne Echo: Całkowicie fikcyjna legenda w stylu antique, stworzona dla oddania klimatu i ukłon w stronę tradycji.
📚 Źródła :
1. Barstow, Anne Llewellyn (1994). Witchcraze: A New History of the European Witch Hunts. HarperSanFrancisco.
· Klasyczna praca na temat polowań na czarownice, analizująca mechanizmy społeczne i psychologiczne, które prowadziły do prześladowań, w tym rolę „dowodów” z zeznań świadków (jak opis spojrzenia).
2. Briggs, Robin (1996). Witches & Neighbours: The Social and Cultural Context of European Witchcraft. Viking.
· Briggs doskonale opisuje lokalny, społeczny kontekst oskarżeń o czary. Jego praca pokazuje, jak codzienne konflikty i osobiste animozje przekształcały się w oskarżenia, a cechy fizyczne (jak „złe spojrzenie”) stawały się ich potwierdzeniem.
3. Henningsen, Gustav (1980). The Witches’ Advocate: Basque Witchcraft and the Spanish Inquisition. University of Nevada Press.
· Szczegółowe studium przypadku hiszpańskiej inkwizycji, które pokazuje, jak wyglądał proces o czary od kuchni i jakie „dowody” (w tym zeznania o demonicznym wyglądzie) były brane pod uwagę.
4. Porter, Martin (2005). „The Science of Beauty”: Culture and Cosmetics in Early Modern England, 1500-1660. Palgrave Macmillan.
· Ta praca bracia, jak postrzegano fizyczną atrakcyjność i cechy wyglądu w okresie wczesnonowożytnym, włączając w to teorię humoralną i jej wpływ na interpretację cech takich jak kolor oczu.
5. Thomas, Keith (1971). Religion and the Decline of Magic. Charles Scribner’s Sons.
· Fundamentalne dzieło dla zrozumienia mentalności ludzi w okresie polowań na czarownice. Thomas wyjaśnia wierzenia w magię, uroki i „złe oko” jako integralną część ówczesnego światopoglądu.
Źródła popularnonaukowe i encyklopedyczne:
1. British Library, Witchcraft Collection.
· Zbiór oryginalnych pamfletów, relacji i dokumentów sądowych z procesów czarownic, w tym zeznań świadków. Dostępny online: https://www.bl.uk/collection-guides/witchcraft
2. Digital Museum of the History of the Jews in Poland, The Evil Eye.
· Artykuł omawiający wierzenie w „złe oko” (którego atrybutem często były jasne oczy) w kontekście kultury żydowskiej i europejskiej. Dostępny online: https://web.archive.org/web/20240123135612/https://www.diapozytyw.pl/en/site/slowniki/zle_oko
3. Genc, V., & Darçın, E. S. (2017). A Superstitious Belief: “Blue Eye” (Nazar) and “Nazar Bead” in Turkish Culture.
· Artykuł naukowy analizujący kulturowy fenomen „złego oka” i niebieskich „amuletów nazar” w Turcji, który jest bezpośrednim echem dawnych wierzeń.
Źródła dotyczące konkretnych przypadków (wymienionych w artykule):
1. Gibson, Marion (2006). „The Witches of Warboys: A Possession and a Murder in Elizabethan England” in Witchcraft and Society in England and America, 1550–1750. Cornell University Press.
· Szczegółowa analiza przypadku Alice Samuel i „Czarownic z Warboys”.
2. Larner, Christina (1981). Enemies of God: The Witch-hunt in Scotland. Johns Hopkins University Press.
· Praca dotycząca szkockich polowań na czarownice, gdzie znajdują się informacje o takich postaciach jak Isobel Gowdie.
3. Wilson, Eric (1998). Institoris at Innsbruck: Heinrich Institoris, the Summis Desiderantes and the Bamberger Hexenprozess in The Malleus Maleficarum. Manchester University Press.
· Analiza procesów czarownic w Bambergu, które dotknęły m.in. Elsbeth Scheurl.
Aby dotrzeć do tych materiałów, warto:
· Sprawdzić katalogi bibliotek naukowych i uniwersyteckich (np. WorldCat).
· Wyszukać tytuły w Google Scholar.
· Poszukać przystępnych artykułów na renomowanych portalach historycznych (np. History Today, JSTOR Daily), które często powołują się na te fundamentalne prace.
📚 Przypisy:
1. Singh, M. (2017). Magic, Explanations, and Evil. Current Anthropology, Vol. 58(5), 650–656.
2. Levack, B.P. (2006). The Witch-Hunt in Early Modern Europe. Pearson Education.
3. Gejrot, C. (1995). Swedish Witch Trials: Documents and Contexts. Uppsala Universitet.
4. Wilby, E. (2010). The Visions of Isobel Gowdie: Magic, Witchcraft and Dark Shamanism in Seventeenth-Century Scotland. Sussex Academic Press.
5. Monter, W. (2002). Witchcraft in France and Switzerland: The Borderlands during the Reformation. Cornell University Press.
6. Gieysztor, A. (1982). Mitologia Słowian. Wydawnictwo Wiedza Powszechna.
7. Moszyński, K. (1934). Kultura Ludowa Słowian. PAU Kraków.
8. Al-Azmeh, A. (1997). Islamskie legendy i ich konteksty kulturowe. Brill.
9. Piotrowska, A. (2020). „Magiczne spojrzenie w fantasy: od Meduzy po Targaryenów”. Nowa Fantastyka, nr 2/2020.
